Czy dotowanie lotów do Warszawy było ekonomicznie uzasadnione?

Na forum dyskusyjnym Gazety Wyborczej internauci w poście na temat portu lotniczego w Zielonej Górze w kontekście planów lokalizacji bazy linii Ryanair, przeliczyli liczbę miejsc oferowanych przez tą linię w przeliczeniu na żądane subwencje,i doszli do wniosku że za połączenie do Warszawy oferowane przez LOT samorząd płaci kilkakrotnie więcej w przeliczeniu na jedno miejsce (ok. 180 PLN) niż płaciłby w wypadku gdyby samoloty latały do Wlk. Brytanii (ok. 2 euro za miejsce). Koszt sprowadzenia linii Ryanair szacowano na ok. 150 tys. euro (ok. 580 tys. PLN) rocznie, natomiast koszt subwencjonowania linii LOT oszacowano na 1,8 mln PLN rocznie. Zauważono że loty do Londynu byłyby w tej samej rozpiętości cen co loty do Warszawy mimo różnych dystansów dzielących nasz port od obu tych miast. Krytykę zakończono stwierdzeniem iż stało się tak dlatego iż regionalne władze nie latają do Londynu, lecz do Warszawy.[1]

Na forum Radia Zachód w 2012 roku internauci publikowali następujące wyliczenia: "W 2010 r Urząd Marszałkowski dopłacał do połączenia 1.400 000,- zł. Miasto 400,- tys. zł rocznie. Stąd ceny biletów wynosiły od 350,- zł do 490,- zł.. W 2010r. Urząd dopłaca do biletów 8.700 000,-zł Miasto 2.000 000,-. Cena biletu 149,- zł. Wzrost pasażerów".

Inne obliczenia: "w 2010 r. dopłata łączna 1 mln 800 tys. dała 3 tys. pasażerów. Dopłata do jednego pasażera – 600 zł. W 2011 r. dopłata łączna 10 mln 700 tys. dała 12 tys. pasażerów. Dopłata do jednego pasażera – 890 zł.[2]




wg
[1]
Forum GW, dostęp 26.01.2006, por. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=73&w=35463064&v=2&s=0
[2]
http://www.zachod.pl/2012/04/ppl-bedzie-inwestowac-w-rozwoj-lotniska-w-babimoscie/

Komentarze

Popularne posty