Redakcja wystąpiła do Posłów Sejmu RP w sprawie lotniska

 Do: Posłowie Komisji Infrastruktury



Szanowni Państwo,

Piszę w imieniu mieszkańców regionu, redakcji oraz wszystkich osób zainteresowanych obroną polskiego rynku lotniczego przed dominacją zagraniczną i zaprzepaszczeniem potencjału lotniska w Nowym Kramsku (IEG), które obecnie zmaga się z poważnym kryzysem operacyjnym i finansowym.

Pragnę przedstawić szereg obserwacji oraz postulatów dotyczących obecnej sytuacji pobliskiego (dystans 14 km od mojego domu) wiejskiego lotniska, które – mimo ogromnych inwestycji i społecznego wysiłku – stoi na krawędzi zapaści. Obserwacje te wynikają z faktów gospodarczych, historycznych i strategicznych, które świadczą o tym, jak poważne straty może ponieść Polska, jeśli ten kryzys nie zostanie zażegnany.

1. Brak chętnych na loty na trasie Londyn–Zielona Góra mimo dotacji
Lotnisko w Nowym Kramsku mierzy się z problemem braku chętnych do realizacji regularnych połączeń, nawet na trasie Londyn–Zielona Góra, mimo hojnych dopłat na poziomie ok. 50 tys. PLN do każdego lotu.

2. Zagrożenie wrogim przejęciem przez lotnisko BER
Nowo otwarte lotnisko Berlin Brandenburg (BER) już teraz przyciąga znaczną część polskich pasażerów z zachodniej Polski. Niemcy przeznaczyli ogromne środki na rozwój infrastruktury, zapewniając łatwy dostęp do lotniska z terenów przygranicznych (m.in. autostrady, linie kolejowe do samego terminala nr 1). Tymczasem polski rząd i samorządy zdają się nie dostrzegać realnego zagrożenia, jakim jest przejęcie polskiego rynku przez zagranicznych operatorów.

W 2020 roku uruchomienie BER zbiegło się z drastycznym spadkiem przewozów w porcie lotniczym IEG. Powstała sytuacja, w której regionalne lotnisko z potencjałem zostało zdegradowane do roli marginalnego gracza, a polscy pasażerowie w coraz większym stopniu korzystają z niemieckich lotnisk, generując zyski dla zagranicznych przewoźników.

3. Marnotrawstwo środków publicznych na "Białego Słonia"
Port lotniczy IEG w Nowym Kramsku to przykład kosztownej inwestycji, która nie przynosi oczekiwanych korzyści. Na jego rozwój wydano już ponad 1,1 miliarda PLN, z czego:

400 mln PLN kosztowałaby dzisiaj budowa infrastruktury, w tym dwóch płyt postojowych oraz terminali,
276 mln PLN przeznaczono na dopłaty do połączeń pasażerskich do 2017 roku,
60 mln PLN wydano na modernizację i doposażenie portu,
Utrzymanie lotniska pochłania ok. 5 mln PLN rocznie, co daje ponad 325 mln PLN przez 65 lat.
Mimo tych ogromnych nakładów lotnisko obsługuje obecnie tylko jedno połączenie dziennie i stoi w cieniu BER.

4. Propozycje działań ratunkowych
4.1. Rozbudowa pasa startowego
Aby uczynić lotnisko konkurencyjnym w regionie i umożliwić obsługę lotów transatlantyckich oraz cargo, należy rozważyć wydłużenie pasa startowego o 700 metrów (200 m z jednej strony i 500 m z drugiej). Pozwoliłoby to na obsługę większych samolotów (np. Boeingów 777 czy 747), co stworzyłoby niszę rynkową dla IEG w sektorze przewozów transkontynentalnych i towarowych.

4.2. Utworzenie systemu hub and spoke
Proponuję przekształcenie IEG w mikro-hub, gdzie samoloty z różnych kierunków spotykałyby się w ustalonych godzinach, umożliwiając pasażerom przesiadki. Oto przykłady połączeń:

Szczecin–Rzeszów z międzylądowaniem w Zielonej Górze,
Kraków–Gdańsk z międzylądowaniem w Zielonej Górze,
Rzeszów–Nowy Jork–Newark z międzylądowaniem w Zielonej Górze,
Rzeszów–Monachium z międzylądowaniem w Zielonej Górze.

4.3. Przywrócenie dawnych połączeń
Należy rozwazyć czy odtworzyć połączenia oferowane w przeszłości:

Zielona Góra–Kraków,
Zielona Góra–Gdańsk,
Zielona Góra–Bydgoszcz,
Zielona Góra–Drezno.

4.4. Zmiana strategii marketingowej
Rozważyć zmianę nazwy marketingowej lotniska, np. na "Frankfurt Oder- Berlin",  "Zielona Góra–Berlin–Frankfurt Oder" lub "Poznań–Zielona Góra–Berlin". Nowa nazwa mogłaby przyciągnąć pasażerów z obszaru przygranicznego, a także zwiększyć rozpoznawalność lotniska w Niemczech.

4.5. Promocja lotów transatlantyckich
W celu obrony rynku transatlantyckiego proponuję nawiązać współpracę z LOT-em w celu uruchomienia połączeń z Nowym Kramskiem do Newark w USA, z międzylądowaniem w Warszawie lub Rzeszowie.

5. Apel o obronę polskiego rynku lotniczego

Szanowni Państwo,
Obecna polityka lotnicza prowadzi do utraty rynku na rzecz Berlina i innych zagranicznych operatorów. Uważam, że Polska ma szansę stworzyć konkurencyjne rozwiązania, które obronią lokalny rynek i pozwolą na pełne wykorzystanie potencjału istniejącej infrastruktury. Lotnisko w Nowym Kramsku może stać się kluczowym graczem w regionie, ale wymaga to natychmiastowych działań strategicznych.

Z wyrazami szacunku,
Adam Fularz
Wydawnictwo Merkuriusz Polski

Komentarze

Popularne posty