Wniosek w sprawie propozycji naprawy przedwojennego kompleksu skoczni narciarskich Blücherberg dla konkursów skoków narciarskich




Date: Feb 3, 2021 

Akcja społeczna Agencji Prasowej Merkuriusz Polski

Zielonogórska akcja na rzecz odbudowy zabytków atrakcyjnych turystycznie 

Newsletter #53

Pięćdziesiąta trzecia propozycja przebudowy miasta w taki sposób by było bardziej atrakcyjne turystycznie 


Wniosek w sprawie propozycji naprawy przedwojennego kompleksu skoczni narciarskich Blücherberg, Góra Tatrzańska 

Do Radnych Miasta, do Radnych Sejmiku z komisji do spraw sportu


Drodzy Państwo,


Szanowni Państwo,
Wychowałem się także w mieście Czarnków gdzie działały ongiś skocznie. Zwróciłem uwagę po publikacji prasowej na temat skoczni- na dziwne budowle na szczytach: Blücherberg, Góra Tatrzańska. Nietypowy wydał mi się ksztalt tutejszego stoku Góra Tatrzańska, przypominał - płaskim najazdem i stromszym odcinkiem w środku stoku- bulę ogromnej skoczni jaką pamiętam z dzieciństwa w Czarnkowie.

Argument ekonomiczny
Czy Zielona Góra już częściowo posiada bardzo kosztowną ziemną infrastrukturę pozwalającą organizować mistrzostwa w polskim sporcie narodowym- skokach narciarskich? Same koszty promocji w mediach, jakie miasto musiałoby ponieść chcąc uzyskać ten efekt reklamy co przy organizacji konkursu narciarskiego, zwrócą się z nawiązką jeśli na skoczni (gdy ta byłaby zbudowana) odbędzie się choćby jeden większy konkurs. 

Skoki narciarskie to polski sport narodowy. Jako wydawca podważam zasadność poniesienia przez mieszkańców miasta kosztów utraconych korzyści związanych z dewastacją terenu kompleksu 4 skoczni narciarskich Blücherberg. Sport ten (skoki narciarskie) przyciąga rzesze fanów, widzów, którzy pozostawiają po sobie przychody podatkowe w okolicy. Mam wrażenie że mieszkańcy utracili tą część przychodu finansowego którą generowałoby organizowanie zawodów skoków narciarskich w Zielonej Górze, choćby były one nawet i małej rangi. 

Jedyna skocznia treningowej wielkości na szczycie Blücherberg w regionie Zielonej Góry- jest wg opisu nieczynna. Inna, mniejsza skocznia, także jest potrzebna dla kształcenia chętnych. Jaki jest stan resztek tych obiektów sportu narodowego? Czy nadają się one do odbudowy choćby jako prowizoryczne konstrukcje drewniane? Co się dzieje z infrastrukturą narodowych sportów zimowych w czasie pandemii? Czy ten okres nadaje się do zaplanowania ich przebudowy? Możnaby je wydłużyć i rozbudować celem szkolenia chętnych. 


Wniosek o decyzję
Proponuję podjęcie decyzji o modernizacji kompleksu- prawdopodobie w sumie aż 4 skoczni, oraz o rozbudowie prawdopodobnych resztek skoczni największej, w taki sposób, aby stok - w czasie kiedy nie ma skoków narciarskich, mógł służyć do rekreacji poprzez szusowanie na nartach po sztucznym śniegu. Jest to teren zabytkowy, zachowana jest dokumentacja fotograficzna stylu architektury budynków na dole stoku sprzed stulecia. Wnoszę o podjęcie decyzji o wybudowaniu na istniejącym miejscu dziwnego podłużnego rowu na szczycie masywu Góra Tatrzańska - nowej ozdobnej architektonicznie skoczni narciarskiej o punkcie konstrukcyjnym K120. 

Część osób utrzymuje że taki był cel budowy ogromnego przedwojennego stoku na Górze Tatrzańskiej, będącego w zamyśle- kolejnym etapem rozbudowy sąsiadującego kompleksu skoczni treningowych. Być może jest to bula planowanej wielkiej skoczni.

Część osób jest przekonanych, że w Zielonej Górze przed wojną budowano lub nawet tymczasowo użytkowano ogromną skocznię narciarską o punkcie konstrukcyjnym K120, K100 lub K90. 

Wskazują oni na 3 pozostałości nasypów na przeciwszczycie Góry Tatrzańskiej oraz na ogromny stok Góry Tatrzańskiej który ma dziwną konstrukcję nasypu - zupełnie jakby był bulą jakiejś nieistniejącej już skoczni. Obecny stok ma dziwny nietypowy kształt, jest łagodny na wierzchołku i dużo stromszy pośrodku, w tym miejscu jest zbyt stromy dla początkujących narciarzy, jeśli miałby służyć narciarstwu w mieście będąc jedynym stokiem przedwojennego miasta. Wskazują oni także na długą, podłużną konstrukję ziemną wałów i rowu oraz ruiny fundamentów na szczycie stoku. 

Jedyna budowla która wydaje się pasować w tą wąską szparę rowu bez drzew, to wieża najazdowa jakiejś skoczni narciarskiej. Stok Góry Tatrzańskiej planowano możliwe że pod bulę lądowania skoczków spadających z ogromnej skoczni jaka miała uzupełnić lub nawet uzupełniała ten kompleks 3 skoczni treningowych jaki się zachował w formie resztek budowli ziemnych. 

Proponuję budowę w miejscu bezdrzewnego rowu otoczonego wałami ziemnymi na szczycie góry- ogromnej ozdobnej wieży stylizowanej na zabytkową (w stylu zabytkowej architektury budyneczku na archwalnych zdjęciach terenu dolnej stacji wyciągu)- skoczni drewnianej lub stalowo- drewnianej o punkcie konstrukcyjnym K120 z funkcją "zabytkowego", ozdobnego tarasu widokowego na szczycie Góra Tatrzańska. Wnoszę o wykorzytanie wąskiego szpaleru bez drzew i wzniesienie wieży skoczni tylko dla funkcji skoczni z toaletą: tj. jako podłużnej i wąskiej budowli w miejscu po prawdopodobnej poprzedniej takiej konstrukcji. Skoczkowie rozpędzaliby się i wybijali na skoczni, lądując na długim na 175- 185 metrów (w zależności od punktu pomiaru) stromym stoku mającym kształt dawnej buli. Stok ten wydłużonoby poprzez nadbudowę fragmentu początkowo wąskiej buli na szczycie Góry Tatrzańskiej, przed progiem planowanej skoczni. W ten sposób wydłużonoby stok/ i jego bulę do nawet 190- 200 metrów. 

Obecnie w Polsce istnieje ok. kilkanaście większych skoczni narciarskich, w większości niesprawnych. Proponuję aby wznieść w isntniejącym już wykopie podłużnym na szczycie Góry Tatrzańskiej konstrukcję metalowo- drewnianą, która byłaby pełnowymiarową skocznią narciarską nawet o punkcie konstrukcyjnym K120, na której rozgrywanoby zawody konkursowe.

Stok z tej okazji naprawionoby zachowując i odtwarzając parkową architekturę sprzed stulecia w zachowanych fotografii. Utworzonoby na stoku Góra Tatrzańska bulę, punkt K, dojazd,  dodając igielit i sztuczne naśnieżanie, uruchomionoby trwale orczyk (dla szusujących rekreacyjnie na nartach mieskańców miasta) a ośrodek działałby tylko sezonowo, zimą. Działałaby także szkoleniowo, szkoląc w skokach narciarskich osoby z całego zachodniego pasa regionu kraju. Nieczynna bowiem jest skocznia w Czarnkowie, jedyna w Wielkopolsce. Na Dolnym Śląsku także jest słabo ze skoczniami. 

Na szcycie Góry Tatrzańskiej zbudowanoby wieżę mieszczącą wieżyczę sędziowską, belkę startową, rozbieg i próg skoczni. Bula rozpoczynałaby się dużo wcześniej niż obecnie, na wzgórzu przed górną stacją wyciągu orczykowego. Górkę ponad końcową stacją wyciągu jeszcze podsypanoby nieco na samym szczycie buli, aby skocznię uczynić większą. 

W, czyli odległość od progu do punktu K, w przybliżeniu mogłaby wynosić nawet 120 metrów zważywszy na długość stoku (ok. 180, a po rozbudowie buli na szczycie stoku, nawet 190 i więcej metrów). Nie jestem jednak pewien moich obliczeń.

Budowa skoczni narciarskiej

Skocznia narciarska - jej budowa wg Wikipedii
"Skocznia narciarska składa się z:
belki startowej, która określa długość najazdu. Sędziowie, przesuwając belkę do góry lub w dół, regulują długość rozbiegu, co ma wpływ na prędkość, jaką uzyskuje zawodnik. Jeżeli zbyt wielu skoczków ląduje poza linią bezpieczeństwa, konkurs jest przerywany, a rozbieg skraca się poprzez przesunięcie belki startowej;
rozbiegu o nachyleniu 30–40 stopni zakończonego progiem o nachyleniu 5–11 stopni;
progu skoczni – miejsca, w którym zawodnik odbija się w górę. Do lat 80. XX wieku funkcjonowały progi poziome, które katapultowały skoczka w górę. Przebudowanie progów wydłużyło skoki;
buli, czyli grzbietu skoczni. Za nim zaczyna się zeskok o nachyleniu 45 stopni, a więc miejsce, gdzie skoczkowie lądują. Jeśli narciarz spada tuż za bulą, oznacza to, że nie odbił się w ogóle albo odbił się zbyt wysoko;
punktu K (punktu konstrukcyjnego). Punkt ten służy do oceny długości skoku. Jeżeli zawodnik wyląduje w punkcie „K", otrzymuje 60 punktów (120 punktów w przypadku konkursów na skoczniach mamucich). Jeśli go przeskoczy, otrzymuje punkty dodatkowe, a w przypadku wcześniejszego wylądowania są one mu odejmowane. W sytuacji, gdy zawodnik odda bardzo krótki skok, może otrzymać za niego punkty ujemne, jednak sumaryczna nota za odległość skoku i za styl nie może być niższa niż 0;
Punktu sędziowskiego - Punkt ten jest posadowiony na 95% długości skoczni, w danym punkcie znajdują się sędziowie podczas konkursów; skoków narciarskich i kombinacji norweskiej
linii bezpieczeństwa (zwanej inaczej rozmiarem skoczni („HS")): jest to punkt wyznaczający granicę bezpieczeństwa skoków. Poza tą linią żaden skoczek nie powinien lądować, bowiem teren niebezpiecznie się spłaszcza. Zbyt dalekie lądowanie może spowodować wypadek, niemniej jednak większość rekordów skoczni przekracza tę linię;
szpaleru choinek (linii upadku): do tego miejsca zawodnik nie powinien upaść. Jeżeli to zrobi, sędziowie odejmują punkty za nieprawidłowe lądowanie. Jest to linia, do której ocenia się prawidłowy skok i ostatni jego etap – tak zwany odjazd. Linię tę nazywa się również linią kończącą odjazd;
dojazdu – jest to teren, na którym skoczkowie wyhamowują po wylądowaniu, a następnie wypinają narty. Zbyt krótki odjazd może przyczynić się do tego, iż skoczkowie nie zdążą wytracić prędkości i uderzają w bandy z reklamami, dlatego buduje się w takich wypadkach tak zwane przeciwstoki, które powodują lepsze wytracenie prędkości.
Aby zapobiec budowie niebezpiecznie dużych skoczni FIS wprowadziła „regułę 135 metrów", która ustala, iż maksymalna różnica wysokości między progiem a punktem „HS" nie może przekroczyć 135 metrów, aby skocznia otrzymała homologację i tym samym została dopuszczona do zawodów pod patronatem FIS." wg Wikipedii

Bulę stanowiłby stok Góry Tatrzańskiej. Przeciwstkokiem byłaby góra Blucherberg. Próbowanoby osiągnąć punkt K rzędu 95, 100, 120, 125. (por. https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozmiar_skoczni). Początek buli na wierzchiołku szczytu mógłby być nawet drewnianym podestem dla zwięszenia skali możliowego skoku. Przeciwstok dla wyhamowania skoczków zalecany przez FIS stanowiłby nasyp góry Blucherberg gdzie także są ruiny 3 zrujnowanych skoczni treningiowych. Tamteż ustawialiby się widzowie, gapie. Nie budowanoby żadnych trybun, celem ocalenia drzew które skutecznie chronią śnieg przed stopnieniem nawet teraz, gdy aura już nie sprzyja zaśnieżeniu.

Finansowanie inwestycji jest proponowane w ramach trwającego od 2004 roku Programu Rozwoju Skoków Narciarskich Polskiego Związku Narciarskiego.

Opis sposobu finansowania: "W ramach programu zaczęto budowę obiektów na terenie całej Polski. W latach 2004 -2006 otwarto nowe skocznie w Zagórzu K-40, K-20, K-10 W lecie 2008 r. została przebudowana skocznia w Wiśle-Malince. Po remoncie ma ona wymiary K-120 / HS134. Ponadto jest wyposażona w igelit, sztuczne oświetlenie, armatki śnieżne. 28 lutego i 1 marca 2009 odbyły się tam zawody Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich. W 2008 roku otwarto także zmodernizowaną skocznie w Szczyrku Skalite K 95, na przełomie 2009 roku dobudowano obok skoczni głównej K 95 obiekt o punkcie K usytuowanym na 70 metrze (HS-77) a w 2010 roku dobudowano skocznie K 40 (HS 44) i uroczyście otwarto podczas mistrzostw Polski w skokach narciarskich [.1]. W 2010 roku w Bielsku-Białej wybudowane zostały przez klub narciarski LKS Klimczok Bystra dwie, igelitowe skocznie narciarskie K27 i K18. W lipcu 2015 roku otwarto trzy nowe skocznie w Wiśle Centrum K 10, K 20 i K 40. Kolejne modernizacje planowane są Zakopanem - w 2017 roku zmodernizowana ma być Wielka Krokiew, a w latach 2018 - 2020 kompleks Średniej Krokwi. W latach 2015-2017 poddano remontowi także skocznię narciarską na Kruczej Skale w Lubawce, dzięki czemu można znów rozgrywać tam zawody i treningi. W 2018 roku w Chochołowie wybudowane zostaną dwie nowe skocznie HS 16 i HS 30 które mają ułatwić dzieciom z Podhala w treningi w związku z planowaną i konieczną modernizacją kompleksu Średniej Krokwi." (wg Wikipedii)
 
Ochrona zabytkowa
Cały kompleks dawnych skoczni jest pod ochroną zabytkową, skocznie jako zabytki winny być odtworzone z zachowaniem stylu ozdobnej architektury parkowej z przełomu minionych stuleci, formy ozdobnej architektury sprzed 100 lat. Kompleks parku ze skoczniami w stanie ruin wpisano do rejestu zabytków. Wieżę i skocznię zbudowanoby nawiązując do zabytkowej architektury budowli historycznie stojącej w miejscu obecnej dolnej stacji wyciągu orczykowego. 

Naprawa 3 skoczni 
Odbudowanoby 3 skocznie treningowe na górze Blücherberg jako element całego kompleksu treningowego. 

POLPOL-FZielona Góra Grünberg in Schlesien

Wzgórza Piastowskie

Dane | Historia | Mapa | Komentarze

.

Blücherberg-Schanze / Wzgórza Piastowskie:

Punkt K:10 m
Inne skocznie:brak
Igelit:brak
Status:zdemontowana
Współrzędne:51.923793, 15.489627 Google Maps OpenStreetMap

do góry

Historia:

Wzgórza Piastowskie (niem. Piasten-Höhe) to popularny teren rekreacyjny położony w południowo-zachodniej części Zielonej Góry (niem. Grünberg in Schlesien). W latach 20. na ich terenie utworzono Park Ludowy (niem. Stadtvorwerk Anlagen). Zagospodarowany obszar posiadał m.in. tory saneczkowe, punkty widokowe i miejsca wypoczynkowe. W latach 30. na położonym na obrzeżach parku wzgórzu Blücherberg, będącym jednym z największych wzniesień w mieście (201 m n.p.m.) powstała niewielkaskocznia narciarska. Lokalni adepci narciarstwa rozpędzali się po naturalnym stoku, a następnie wybijali ze sztucznego, szerokiego progu.
Brak danych o tym czy obiekt był wykorzystywany po II wojnie światowej wskazuje, że prawdopodobnie uległ on zniszczeniu jeszcze w latach 40. Dzisiaj już nic nie przypomina o skokowej przeszłości tego miejsca, a całe wzgórze zostało przejęte przez roślinność.


Zniszczone skocznie treningowe
Według stanu z ubiełego tygodnia, na górze Blücherberg znajdują się nasypy dwóch skoczni, mogących mieć progi ok. 1,5- 1,2 metra wysokości i punkty K rzędu K20, K15, K10. Dodatkowo po północnej stronie stoku Blucherberg znajdowała się mała niewielka skocznia z której sam ongiś skakałem. Zdjęcie jako pamiątkę dołączam w puli ilustracji poniżej tekstu wniosku.

Jako że więkoszość prac ziemnych już ogiś wykonano, skocznie istnieją w stanie rozpadu, wymagane prace naprawcze w zasadzie ograniczają się do wyrównania najazdów obu skoczni oraz odtworzenia ich progów. 

Wnoszę o dokonanie naprawy obu skoczni poprzez zamontowanie w nich progów i naprawę ich ściany oporowych których już nie ma a prawdopodobnie były to konstukcje drewniano- ziemne (por. zdjęcia dołączone w opisie skoczni). 

W wielu miejscach istnieją podobne obiekty sportowe, w sezonie letnim są one wykorzystywane np. przez rowerzystów. Podonbnej wielkości mury czy też skarpy oporowe znajdują się przy Kaczym Dole i nie są zagrożeniem mimo podobnej wysokości także innnych podobnych murów czy skarp miejscowi śmiałkowie skaczą na rowerach. Na terenie miasta znajduje się wiele jeszcze wyższych konstrukcji ziemnych.   

Odbudowa skoczni dla początkujących
Sam jeszcze korzystałem z drewniano- ziemnej trzeciej skoczni, która znajdowała się po północnej stronie stoku Blücherberg, stosowny materiał sprzed lat dołączam w formie zdjęć i tegoż linku do wypowiedzi w formie wideo na temat "tutejszych "gór Piastowskich": https://youtu.be/QOFpZOe0OWU



To ja.
Fotki zrobił Lucek. 
 






W przyszłości 
Kiedyś, w przyszłości, możnaby pomysleć o jakims połączeniu - np. stylizowanej na zabytkową kolei typu funikular, jako atrakcji turystycznej, z góry Blücherberg na przeciwleglą Górę Tatrzańską, albo choćby tylko o ukośnej windzie zwożącej ludność w dół jakieś 34 metry ze szczytu góry Blücherberg do obecnie nieczynnej dolnej stacji kolei orczykowej. 


-- 

Pozdrawiam
--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra





Komentarze

Popularne posty