Prośba o interwencję w sprawie linii kolejowej na przygraniczne lotnisko w. Nowe Kramsko ul. Szkolna 23

list w sprawie: Szanowni Państwo,
Bezskutecznie złożyłem petycję o wycięcie krzaków na linii kolejowej prowadzącej na lokalne lotnisko w Nowym Kramsku, na ul. Szkolną, skąd 2 razy dziennie odlatują samoloty do Warszawy. Lotnisko przez ostatnie 61 lat przyniosło ok. miliard złotych strat. Ma fatalne skomunikowanie, linia kolei zarosła drzewami i się urywa 2 tysiące metrów od terminalu odlotów.

Czy PKP PLK- jeśli samorząd województwa wynająłby linię od prywatnego właściciela- przejęłoby rolę jej zarządcy? Jest to mocno zarośnięty krzakami odcinek torowiska. Dociera 2 km od terminalu pasażerskiego, linię trzebaby nieznacznie przedłużyć.

Inaczej musianoby powołać zarządcę tej linii kolejowej, co jest nieopłacalne bo jest ona relatywnie krótka. Sprawa jest niezwykle skomplikowana biurokratycznie, a cała inwestycja sprowadza się w zasadzie do wycięcia krzaków i uzupełnienia brakujących śrub w torowisku.

Co pisałem wcześniej:
Linia kolejowa do wiejskiego portu lotniczego- widmo w Nowym Kramsku pod Zieloną Górą zarosła już drzewami, a sam port lotniczy pochłonął miliard dotacji przez ostatnie 61 lat. Port lotniczy Szymany koło Szczytna przez 20 lat miał równie znikomy ruch pasażerski, aż do momentu gdy naprawiono linie kolejową do tego portu lotniczego, uruchamiając połączenia pasażerskie. Dopiero dociągnięcie kolei pasażerskiej trwale ożywiło to zapomniane mazurskie lotnisko. Czy wykarczowanie drzew z torowiska jest aż tak trudne? Wg polityków- jest, bowiem linii tej nie ma na żadnych planach....

--

Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra